Kredytobiorcy kredytów złotowych o zmiennej stopie procentowej od końca 2021 r. doświadczali systematycznego wzrostu rat zaciągniętych kredytów. Wpływ na zmianę oprocentowania kredytu hipotecznego miał w znacznej mierze wzrost notowań wskaźnika WIBOR.
Wysokość raty kredytu hipotecznego o zmiennym oprocentowaniu zależy bowiem od dwóch czynników. Pierwszym jest marża banku, która ma charakter stały i wprost wynika z treści umowy kredytowej. Drugim czynnikiem wpływającym na oprocentowanie kredytu hipotecznego jest wartość wskaźnika WIBOR. W umowach kredytów hipotecznych występuje z reguły wskaźnik WIBOR 3M albo WIBOR 6M.
Sprawdź również: POZEW WIBOR
Czy można usunąć WIBOR z umowy?
Na początku warto odpowiedzieć, czy usunięcie WIBOR z umowy kredytu w ogóle jest możliwe?
Procesy frankowiczów niezaprzeczalnie przyczyniły się do zwiększenia poszanowania praw konsumentów, ale także do zmniejszenia dysproporcji kontraktowej pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą. W przypadku frankowiczów linia orzecznicza ukształtowała się w sposób dla nich pozytywny – wygrywają oni około 95% spraw z bankami.
W zakresie spraw o unieważnienie WIBOR, sądy dopiero rozpoznają pierwsze pozwy, w związku z czym nie wykształciła się jeszcze jednolita linia orzecznicza w tym zakresie. W pozwie kredytobiorcy kredytów złotowych mogą wnosić o usunięcie WIBOR z zapisów umowy lub o unieważnienie samej umowy. W wypadku wygrania sprawy w sądzie postanowienia umowy kredytowej dotyczące wskaźnika WIBOR zostałyby usunięte z treści umowy kredytowej. W efekcie tego umowa kredytowa byłaby wciąż ważna, ale kredytobiorca płaciłby znacznie niższe raty (odpadłaby część raty związana z oprocentowaniem wyliczanym w oparciu o WIBOR).
Korzystniejszym dla kredytobiorcy rozwiązaniem może być natomiast wniesienie roszczenia o unieważnienie umowy kredytu. W takim wypadku, w razie uwzględnienia powództwa, sąd uznałby umowę za nieważną. Orzeczenie nieważności umowy kredytu złotówkowego powinno nakładać na bank obowiązek zwrotu kredytobiorcy wszystkich wpłaconych przez niego środków. Kredytobiorca otrzymałby więc zwrot rat wraz z odsetkami, ale też prowizji, czy innych opłat manipulacyjnych. Kredytobiorca musiałby zwrócić bankowi jedynie czystą kwotę faktycznie wypłaconego kapitału.
Co z ratami kredytu w 2023 r.?
Kredytobiorcy z pewnością zastanawiają się co przyniesie bieżący rok, co stanie się z ratami kredytu w 2023 r.? Odpowiedź na to pytanie zależy od kilku czynników, na podstawie obecnej sytuacji w kraju i na świecie można jednak pokusić się o pewne spekulacje, czy prognozy.
Przede wszystkim wydaje się, że najgorszy cykl podwyżek rat kredytowych (spowodowany podniesieniem stóp procentowych i zmianą wskaźnika WIBOR) kredytobiorcy mają już za sobą. Gdyby taki stan rzeczy utrzymał się do końca roku 2023 to w nadchodzących miesiącach nie powinniśmy oczekiwać wzrostu rat kredytów o zmiennym oprocentowaniu.
Ewentualny spadek rat kredytów w 2023 uwarunkowany byłby obniżeniem stóp procentowych. Nawet w takim wypadku jednak nie należy się spodziewać żeby raty kredytu w 2023 r. mogły choćby zbliżyć się do rekordowo niskich wartości z przełomu 2020 i 2021 r.
Kiedy WIBOR zacznie spadać?
Odpowiedź na pytanie kiedy WIBOR zacznie spadać nie należy do zadań łatwych. Prognozy WIBOR na przyszłość opierają się bowiem o trudne do przewidzenia okoliczności w szczególności decyzje NBP i RPP w zakresie polityki monetarnej kraju. W wypadku gdyby doszło do zaprzestania podwyższania stóp procentowych, a z taką sytuacją mamy do czynienia od kilku miesięcy, spowoduje to utrzymanie wysokości WIBOR 3M i 6M na ok. 6-7%.
Dużo trudniej jest wskazać kiedy WIBOR zacznie spadać. Z pewnością istotnym argumentem za obniżeniem wartości WIBOR byłoby rozpoczęcie cyklu obniżania stóp procentowych przez RPP. Na razie nie zapadły jeszcze decyzje tego rodzaju, niemniej prognozy ekonomistów wskazują, że do pierwszych obniżek dojść może pod koniec roku 2023.
Należy jednak pamiętać, że przewidywania te mają charakter czysto poglądowy. Wystąpienie istotnych zjawisk zewnętrznych (pogłębiająca się inflacja, przedłużająca wojna, powrót pandemii) może wpłynąć na zmianę zapowiadanego kursu stabilizacji i obniżania stóp procentowych co w efekcie doprowadzi do wzrostu stawki WIBOR.
Autor: radca prawny Maciej Fiedorowicz, nr wpisu WA-15162