W okresie obowiązywania umowy kredytowej, która zawierana jest często nawet na okres kilkudziesięciu lat, sytuacja finansowa kredytobiorcy może ulec pogorszeniu. W przypadku kredytów WIBOR o zmiennej stopie procentowej dodatkowym ryzykiem ekonomicznym, które obserwujemy od jesieni 2021 r. może być wzrost wysokości miesięcznej raty kredytu.
W wypadku problemów ze spłacaniem kredytu wielu kredytobiorców obawia się, że bank zaspokoi się z hipoteki i zlicytuje nieruchomość. Droga do przejęcia mieszkania należącego do kredytobiorcy jest bardzo długa, niemniej w przypadku najczarniejszego scenariusza warto wiedzieć jak przebiegać może postępowanie eksmisyjne. Z praktycznego punktu widzenia, jednym z pierwszych pytań jakie zadają sobie kredytobiorcy jest to ile czasu daje komornik na opuszczenie lokalu. Kwestie te regulują powszechnie obowiązujące przepisy i wymagają one krótkiego omówienia.
Co dzieje się z właścicielem lokalu po licytacji komorniczej?
Po sprzedaży mieszkania w toku postępowania egzekucyjnego nowy właściciel, co oczywiste, chce jak najszybciej przejąć zakupiony lokal. Z reguły jest jednak tak, że w lokalu takim wciąż mieszkają zlicytowani, byli właściciele. Nowy właściciel nie może samodzielnie zająć się ich eksmitowaniem i w tym zakresie musi zwrócić się o pomoc do komornika.
Nabywca nieruchomości musi złożyć więc odpowiedni wniosek do komornika, którego podstawą jest prawomocne postanowienie o przysądzeniu własności.
Zgodnie bowiem z art. 999 KPC „prawomocne postanowienie o przysądzeniu własności jest tytułem wykonawczym do wprowadzenia nabywcy w posiadanie nieruchomości i opróżnienia znajdujących się na tej nieruchomości pomieszczeń bez potrzeby nadania mu klauzuli wykonalności.„
Po złożeniu wniosku, komornik wystosowuje do osób zamieszkujących lokal pismo z wezwaniem do opróżnienia lokalu. Na opuszczenie lokalu komornik wyznaczyć musi przy tym odpowiedni termin, z reguły jest to 14 dni, ale za zgodą nabywcy nieruchomości termin ten może zostać wydłużony.
Jeżeli po upływie terminu osoby zamieszkujące dotychczas lokal mieszkalny nie opuszczą go, komornik podejmuje dalsze kroki. W pierwszej kolejności komornik stara się ustalić, czy byłym właścicielom przysługuje tytuł prawny do innego lokalu. Jeżeli tak jest przeprowadza on, w asyście policji, eksmisję do ustalonego wcześniej lokalu.
Najczęściej jednak lokatorzy nie legitymują się prawem do innego mieszkania. W takim wypadku komornik musi współpracować już z gminą. Gmina powinna zapewnić lokatorom lokal socjalny, na który jednak nierzadko czeka się nawet kilka lat. Celem przyśpieszenia eksmisji, po spełnieniu określonych warunków, możliwym jest przeniesienie eksmitowanych lokatorów do tzw. pomieszczenia tymczasowego.
Czy bank może przejąć mieszkanie gdy nie spłacamy kredytu?
Oczywistym jest, że banki mają prawną możliwość ściągnięcia przysługujących im względem kredytobiorcy wierzytelności z majątku dłużnika, w tym jego mieszkania. Proces ten jest jednak bardzo długi więc kredytobiorcy nie powinni obawiać się utraty mieszkania bezpośrednio po wypowiedzeniu umowy przez bank.
W sytuacji gdy kredytobiorca nie spłaci kredytu hipotecznego w okresie wypowiedzenia umowy, bank skieruje sprawę o zapłatę do sądu. W wypadku wdania się w spór z bankiem, postępowanie przed sądem toczyć się będzie wiele miesięcy, a nawet lat. Dopiero po uzyskaniu prawomocnego wyroku zasądzającego na rzecz banku zapłatę pozostałej kwoty kredytu, bank będzie mógł wszcząć egzekucję przeciwko kredytobiorcy.
Oczywiście, jak było już wskazywane, ponieważ umowy kredytu zabezpieczone są hipoteką na nieruchomości, trzeba liczyć się, że komornik, o ile nie uda mu się ściągnąć zasądzonej kwoty z konta kredytobiorcy, skieruje postępowanie egzekucyjne do nieruchomości. Skuteczne zakończenie egzekucji będzie pociągało za sobą ten skutek, że mieszkanie zostanie zlicytowane, a bank zajmie pozyskane z tego tytułu środki do wysokości zasądzonego mu przez sąd świadczenia.
Pozew o WIBOR
W ostatnim czasie wzrosła liczba pozwów wnoszonych do sądu w związku z kredytami opartymi o wskaźnik WIBOR. Główną argumentacją, na której opierają się takie powództwa jest abuzywność postanowień określających wysokość oprocentowania kredytu w oparciu o wskaźnik WIBOR. Celem doprecyzowania należy wyjaśnić, że WIBOR ustalany jest wyłącznie na podstawie arbitralnych deklaracji największych banków w Polsce, a nie rzeczywistych wartości przeprowadzonych transakcji bankowych. Taka forma ustalenia wysokości wskaźnika WIBOR budzi uzasadnione kontrowersje i obawy kredytobiorców o możliwość manipulowania przez banki wskaźnikiem WIBOR, celem zwiększenia zysków z umów kredytowych.
Jednym z celów wytaczania spraw o tytule pozew WIBOR przeciwko bankom jest natomiast usunięcie zapisów dotyczących tego wskaźnika z umów kredytowych. Efektem tego będzie zmniejszenie się wysokości raty kredytu. Najdalej idącym roszczeniem jest unieważnienie całej umowy kredytowej, podobnie jak w przypadku kredytów frankowyc
Autor: radca prawny Maciej Fiedorowicz WA-15162