Już 11 czerwca 2025 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej po raz pierwszy rozpatrzy sprawę dotyczącą kredytu w złotówkach opartego na wskaźniku WIBOR (sygnatura C-471/24). Co to oznacza dla milionów osób mających kredyty złotówkowe i czego można się spodziewać?
Na jaki temat będzie wypowiadał się TSUE 11 czerwca 2025 roku?
W dniu 31 maja 2024 roku Sąd Okręgowy w Częstochowie, I Wydział Cywilny wystosował do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania prejudycjalne dotyczące wskaźnika WIBOR oraz zmiennego oprocentowania stosowanego przez banki w umowach kredytów złotówkowych.
Upraszczając polski sąd zapytał m.in. o to:
- Czy zapisy umowy kredytowej dotyczące oprocentowania opartego na WIBOR-ze są uczciwe wobec konsumenta?
- Czy sposób przedstawienia przez bank oprocentowania opartego na WIBOR-ze był na tyle jasny i przejrzysty, aby konsument mógł świadomie podjąć decyzję o zaciągnięciu kredytu?
- Czy można uznać, że zapisy dotyczące WIBOR-u są nieuczciwe, bo konsument nie został odpowiednio poinformowany o ryzyku zmiennego oprocentowania?
- Czy umowa kredytu może dalej obowiązywać – ale tak, że oprocentowanie kredytu będzie się opierać tylko na stałej marży banku, czyli kredyt będzie kredytem ze stałą stopą procentową?
Czego mogą spodziewać się kredytobiorcy złotówkowi?
Wyrok TSUE z pewnością będzie miał ogromne znaczenie dla banków i kredytobiorców. Dotychczas TSUE stało po stronie konsumentów, uznając je za słabszą stronę umowy i wymagającą ochrony. W sprawach dotyczących WIBOR podnoszonych jest mnóstwo argumentów, przemawiających m.in. za nierównomiernym rozkładem ryzyka. Jeżeli Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podzieli wątpliwości polskich sądów, to należy spodziewać się fali pozwów ze strony kredytobiorców.
Warto wskazać, że jedna z kwestii, w której ma wypowiedzieć się TSUE dotyczy skutków eliminacji z umowy wskaźnika referencyjnego, jakim jest WIBOR. W przypadku wadliwości WIBOR możliwych jest kilka rozwiązań jak:
- Stwierdzenie nieważności całej umowy kredytowej z WIBOR,
- Wyeliminowanie wskaźnika WIBOR przy pozostawieniu oprocentowania opartego jedynie na stałej marży banku.
Z pewnością, banki łatwo nie złożą broni, nawet w przypadku korzystnego dla kredytobiorców wyroku. Jak pokazują jednak sprawy frankowe, nie należy bać się sporu z bankiem, bo wygrana jest możliwa. W sprawach dotyczących WIBOR kluczowa jest na początku szczegółowa analiza umowy kredytu.