SPRAWDŹ ILE MOŻESZ ODZYSKAĆ
Skip to content

Niespłacanie kredytu hipotecznego – co się dzieje?

Data ostatniej aktualizacji:

Kredyt hipoteczny jest najczęściej zobowiązaniem na wiele lat. W tym czasie sytuacja finansowa kredytobiorcy może się znacząco zmienić, w szczególności może pogorszyć się na tyle, że kredytobiorca przestanie spłacać kredyt. Niespłacanie kredytu hipotecznego w terminie jest istotnym złamaniem postanowień umowy kredytowej i może pociągać za sobą szereg negatywnych konsekwencji. Warto więc zawczasu wiedzieć, co robi bank gdy nie spłaca się kredytu oraz co powinien zrobić kredytobiorca, gdy nie może spłacić kredytu hipotecznego.

Sprawdź również: pomoc złotówkowiczom

Co grozi za niespłacanie kredytu hipotecznego?

Gdy kredytobiorca nie spłaca kredytu hipotecznego, bank ma możliwość podjęcia szeregu działań. Przede wszystkim bank będzie próbował rozwiązać sprawę polubownie. Gdy kredytobiorca nie spłaca kredytu, bank w pierwszej kolejności wysyła monity i przypomnienia. Mogą przybrać one formę SMS-ów, e-maili, czy korespondencji dokumentowej. Dodatkowo bank może naliczać odsetki za raty nieuiszczone w terminie. Istotny problem pojawia się, gdy okres niespłacania kredytu wydłuża się. W takim wypadku możliwym jest, że bank wypowie umowę kredytu.

Informacje na temat warunków i przesłanek, które muszą zaistnieć, żeby bank wypowiedział umowę kredytu hipotecznego, znajdują się w treści umowy i mogą być nieco odmienne dla każdej z umów. Umowa kredytu nie może być w tym zakresie jednak dowolna. Przepisy powszechnie obowiązującego prawa zakładają, że wypowiedzenie umowy kredytu następuje jeżeli kredytobiorca nie dotrzymuje warunków umowy i/lub utracił zdolność kredytową. Zgodnie z przepisami termin wypowiedzenia umowy przez bank wynosi 30 dni, z tym zastrzeżeniem, że może on zostać skrócony do 7 dni w razie zagrożenia upadłością kredytobiorcy. Umowa kredytu może przewidywać odmienne regulacje w powyższym zakresie, nie mogą one być jednak mniej korzystne dla kredytobiorcy.

Co jeśli nie spłacasz kredytu?

Poniżej przedstawiamy kroki, jaki podejmie bank w przypadku braku spłaty kredytu.

  • Telefon/sms z banku z przypomnieniem o terminie płatności rat (zwykle kredytobiorca otrzymuje takie przypomnienie już w pierwszych dniach opóźnienia w spłacie)
  • Kolejne monity dotyczące płatności raty (zwykle jest ich kilka w ciągu 30 dni od dnia wymaganej spłaty raty)

Wskazać należy, że jeżeli na rachunku będą środki, które jednak będą niewystarczające na pokrycie wysokości całej raty, bank i tak je pobierze.

W ciągu pierwszych 30 dni od dnia wymaganej spłaty kredytobiorca nie ponosi się więc znacznych konsekwencji (oprócz naliczanych zgodnie z umową odsetek karnych). Bank nie traktuje jeszcze klienta jako nieprawidłowo wykonującego zobowiązanie. Jeżeli jednak po 30 dniach dalej brak jest spłaty, bank podejmie nieco bardziej drastyczne kroki.

  • Wysłanie do Klienta pisma z informacją o konieczności zapłaty ze wskazaniem, że jej niedokonanie będzie skutkować możliwością wypowiedzenia umowy kredytowej! (zwykle wysyłane przez bank po ok.1-2 miesiącach od dnia wymaganej spłaty)
  • Wysłanie do Klienta pisma z wypowiedzeniem umowy kredytowej (zwykle po ok.2-3 miesiącach, jeżeli dalej brak jest zapłaty)

Niezwykle istotne jest to, że konsekwencją wypowiedzenia umowy jest to, że w terminie 30 dni należy spłacić już całe zadłużenie (nie tylko zaległe raty)!

  • proces windykacji przedsądowej – często banki zlecają jego przeprowadzenie firmie windykacyjnej, która wysyła do kredytobiorcy pisemne monity, telefonuje. Pracownicy tych firm mają za zadane uzyskać spłatę zadłużenia, w tym też ustalić z kredytobiorcą nowe warunki spłaty zadłużenia. 
  • Sprawa sądowa – zwykle jeżeli powyższe działania nie skutkują płatnością zobowiązania, bank decyduje się na drogę sądową, co zazwyczaj ma miejsce po około 6 miesiącach od pierwszych zaległości i braku kontaktu z klientem.
  • Postępowanie egzekucyjne – jeżeli zapadnie prawomocny wyrok sądu, bank skieruje sprawę do komornika. Komornik może wyegzekwować od dłużnika zaległości ze wszystkich jego składników majątku (kont bankowych, nieruchomości, a nawet ruchomości)

Na każdym z powyższych etapów najlepszym rozwiązaniem jest kontakt z bankiem. Unikanie tego kontaktu nie będzie dobre dla kredytobiorcy. Przedstawienie bankowi swojej sytuacji może sprawić, że bank nie wypowie umowy kredytu i zaproponuje inne warunki, które będą umożliwiały kredytobiorcy spłatę.

Co robić gdy nie można spłacić kredytu hipotecznego?

Kredytobiorcy, którzy przestają spłacać kredyt, nie powinni wpadać w zbędną panikę, a zamiast tego dowiedzieć się, ile czasu można nie płacić rat kredytu, nie narażając się przy tym na najdalej idące konsekwencje.

Jeżeli opóźnienia w spłacie nie są znaczne i wynoszą kilka, kilkanaście dni, istnieje duża szansa, że bank nie podejmie jakichkolwiek kroków. Nawet gdy kredytobiorca nie spłaci jednej, czy dwóch rat kredytu, wcale nie musi to oznaczać jeszcze wypowiedzenia umowy przez bank. W takim wypadku na pewno warto jednak poinformować bank o przejściowych problemach.

Jeżeli okres niespłacania kredytu hipotecznego jest dłuższy, a kredytobiorca nie widzi perspektyw odzyskania płynności finansowej, zasadnym jest skonsultowanie się z kancelarią prawną specjalizującą się w sprawach bankowych. Doświadczony pełnomocnik może podpowiedzieć dalsze działania, jak również wspomóc kredytobiorcę w rozmowach z bankiem.

Czy bank może przejąć mieszkanie?

Czy wypowiedzenie umowy z uwagi na niespłacanie kredytu hipotecznego automatycznie prowadzi do przejęcia kredytowanej nieruchomości przez bank?

Na szczęście dla kredytobiorców, od wypowiedzenia umowy do przejęcia nieruchomości przez bank droga jest z reguły bardzo daleka. Jeżeli kredytobiorca nie spłaci kredytu hipotecznego w okresie wypowiedzenia, bank skieruje sprawę o zapłatę do sądu. W wypadku wdania się w spór z bankiem, postępowanie przed sądem toczyć się będzie wiele miesięcy, a nawet lat.

Dopiero po uzyskaniu prawomocnego wyroku zasądzającego na rzecz banku zapłatę pozostałej kwoty kredytu, bank będzie mógł wszcząć egzekucję przeciwko kredytobiorcy. Niestety, z uwagi na fakt, że umowy kredytu zabezpieczone są hipoteką na nieruchomości, trzeba liczyć się, że komornik, o ile nie uda mu się ściągnąć zasądzonej kwoty z konta kredytobiorcy, skieruje postępowanie egzekucyjne do nieruchomości. Skuteczne zakończenie egzekucji będzie pociągało za sobą ten skutek, że mieszkanie zostanie zlicytowane, a bank zajmie pozyskane z tego tytułu środki do wysokości zasądzonego mu przez sąd świadczenia, choć więc formalnie nie dojdzie do przejęcia nieruchomości przez bank za długi, skutek dla kredytobiorcy będzie analogiczny.

Autor: radca prawny Maciej Fiedorowicz WA-15162