Ogólnoświatowy kryzys gospodarczy na rynkach finansowych i bankowych, którego szczyt przypadł na lata 2008– 2009, zapoczątkowany został zapaścią na rynku pożyczek hipotecznych wysokiego ryzyka w Stanach Zjednoczonych. Bezpośrednią przyczyną załamywania się funkcjonowania światowego systemu finansowego od połowy 2007 r. była hossa na rynku kredytów hipotecznych, których udzielały banki w Stanach Zjednoczonych przy wysokim ryzyku spłaty osobom o niewystarczających możliwościach finansowych (ang. subprime mortgage). Kredyty te stały się zabezpieczeniem obligacji strukturyzowanych masowo sprzedawanych w celach inwestycyjnych i spekulacyjnych przez prywatne instytucje finansowe, w tym największe banki amerykańskie i europejskie.
Kryzys finansowy 2008 roku jest zjawiskiem dość złożonym. Jego głównymi przyczynami było kreowanie przez instytucje finansowe instrumentów finansowych o coraz większym stopniu komplikacji, braku zrozumienia (i transparentności) powiązań pomiędzy różnymi rynkami finansowymi. Zjawiskiem bazowym, które było pierwotnym źródłem i przyczyniło się do powstania kryzysu był bardzo duży wzrost akcji kredytowej skierowanej do segmentów klientów cechujących się niską zdolnością kredytową. Działo się to w warunkach niskich stóp procentowych.
W czasie, kiedy wolumen udzielanych kredytów narastał banki, aby pozbyć się ryzyka i zwiększyć swoje zyski pozbyły się niniejszych kredytów, formułując z praw do kredytów zabezpieczenie pod emisję obligacji, które zbyli na rzecz inwestorów zewnętrznych. Dodatkowo na takich obligacjach wytworzono instrumenty pochodne, które również sprzedawano innym inwestorom. Zostały stworzone ‘piętrowe’ skomplikowane struktury instrumenty pochodne w oparciu o aktywa niskiej jakości.
Wzrost stóp procentowych i lekkie osłabienie koniunktury w 2006 i 2007 roku zapoczątkował proces pogorszenia jakości kredytów tj. wzrost liczby umów kredytowych z opóźnieniami bądź brakiem spłat rat kredytowych. W powiązaniu z tym, że zarówno liczba udzielonych kredytów była ogromna, a do tego wytworzone na ich bazie instrumenty finansowe były efektem dźwigni finansowej i generowały coraz większe koszty, okazało się że wyceny wielu instrumentów wytworzonych przez banki były nieprawidłowe (lub nawet zafałszowane).